
Treści viralowe są bardzo często wykorzystywane przez marki. Nic tak nie robi zasięgów w internecie, jak właśnie marketing wirusowy. Trzeba się do niego bardzo przyłożyć, aby stworzyć coś, co rozgrzeje sieć do czerwoności. O tym, co to są virale, jakie są ich cechy, dowiesz się z tego artykułu!
Działy marketingowe wielu firm pracują nad tym, aby marka stała się popularna w internecie. Wykorzystuje się do tego rozmaite działania, jak chociażby opisywany już przez nas content marketing. Nie mniej jednak wszystkie zabiegi zmierzają do tego, aby poprzez świadomość istnienia marki oraz jej produktów, generować leady, które następnie doprowadzą do sprzedaży. Pomagają w tym virale, które błyskawicznie rozchodzą się w internecie. Co ciekawe, to działanie stosowane nie tylko przez marki, ale także influencerów, a nawet osoby, którym nie zależy na osiąganiu komercyjnych zysków.
Co to jest viral?
Nim opowiemy Ci, co to jest viral, mamy pewne zadanie. Sprawdź, jakie treści najczęściej udostępniasz w swoich mediach społecznościowych, czy też w obszarze komunikatorów. Już wiesz? To teraz zobacz, ile tych samych materiałów trafiło do Ciebie od Twoich znajomych oraz osób, które obserwujesz w sieci. Odpowiedź znamy, bo mamy dokładnie tak samo. Takich treści jest bardzo dużo.
To krótkie zadanie zawarliśmy tutaj specjalnie. Virale to właśnie treści, które zaintrygowały Ciebie, Twoich znajomych i obserwowane osoby, a następnie były masowo udostępniane w sieci. Skąd taka ich nazwa? Pochodzi ona od marketingu wirusowego. Tak bowiem rozprzestrzeniają się omawiane treści - od jednej osoby do kolejnych, a potem następnych. Wszystko odbywa się w zawrotnym tempie.
Zobacz także: Lejek contentowy, czyli jak tworzyć treść wspierającą sprzedaż
Jaka jest charakterystyka virali?
Treści, które w szybkim tempie „zażarły” w internecie charakteryzują się kilkoma ważnymi cechami. Przypomnij sobie, dlaczego chętnie udostępniasz wirusowy content swoim znajomym? Teraz pozbierajmy Twoje i nasze spostrzeżenia w jedną całość.
Treści viralowe intrygują
Content, który porusza najpierw setki, potem tysiące, a na końcu nawet miliony osób jest intrygujący. Przykładowo może to być nieoczywisty sposób odniesienia do jakiejś kwestii. Coś, co ciekawi, daje do myślenia, wzbudza potrzebę pochylenia się nad daną sprawą, jest bardzo chętnie udostępniane dalej. Towarzyszą temu liczne komentarze, a także reakcje w mediach społecznościowych.
Virale wykorzystują emocje
Oprócz intrygowania odbiorców virale bazują na przekazywaniu bardzo dużego ładunku emocjonalnego. Po zapoznaniu z nimi stajemy się radośni lub wręcz przeciwnie - pogrążeni w smutku. Swoimi emocjami chcemy podzielić się z innymi. Wtedy też przekazujemy dalej treści viralowe.
Content wirusowy rozchodzi się błyskawicznie
Po części wspominaliśmy już o tym punkcie, ale warto jeszcze raz go przypomnieć. Wszystkie treści viralowe przypominają efekt kuli śnieżnej. Na początku widzi je tylko kilka osób, ale w miarę dalszego udostępniania, rośnie liczba interakcji z contentem. Tak też kula śnieżna w postaci liczby wyświetleń, komentarzy i reakcji przemierza kolejne obszary w internecie.
Virale odnoszą się do rzeczywistości
Najczęściej treści wirusowe odwołują się do aktualnego stanu rzeczywistości. Może to być nawiązanie do ogólnoświatowego wydarzenia, czy też pokazanie znanej sytuacji z zupełnie innej perspektywy.
Przeczytaj również: Jak reklamować firmę w internecie?
Jakie treści mogą być viralami?
Niewątpliwie zastanawiasz się teraz, jaki content może zadziałać w ramach marketingu wirusowego. Przede wszystkim musi być on szybki w odbiorze. Artykuły, na które odbiorcy muszą poświęcić więcej czasu, rzadko się w tej roli sprawdzają. Za to inne formaty są chętnie wybierane do stworzenia virali.
Video
Niewątpliwie najpopularniejszym formatem wykorzystywanym do virali jest video. Czy to trochę dłuższe publikowane na YouTube, czy krótsze funkcjonujące w ramach TikToka lub InstaStories. Materiał filmowy jest zawsze łatwiejszy w odbiorze, a tym samym praktyczniejszy. Użytkownik nie musi zbytnio się w niego angażować, a także nie potrzebuje jakichś specjalnych warunków do zapoznania z nim (np. w przeciwieństwie do tekstu).
Grafika
Z treściami wirusowymi kojarzą się także grafiki. Kto dziś nie zna memów? One są jednym z przykładów takiego sposobu tworzenia virali. Wszelkie przeróbki zdjęć, czy też grafiki stworzone specjalnie, potrafią wywołać śmiech, czy też inne emocje, które same naprowadzają odbiorcę na udostępnianie ich szerszemu gronu.
Wypowiedź
Co ciekawe, nawet wypowiedź może stać się viralem. Krótkie sformułowanie, które rozbawi lub jest przekazane z przekąsem, często wchodzi do kultury i jest wykorzystywane w rozmowach.
Przykłady virali
Ten wpis nie może obejść się bez przykładów virali. Zamieszczone poniżej treści stały się popularne w bardzo szybkim tempie. Niektórzy do dziś je wspominają w swoich materiałach, np. vlogach, czy też reklamach video.
-
PSY - Gangam style - klip do utworu, który podbił internet. Charakterystyczny taniec doczekał się mnóstwa przeróbek.
-
Pharell Wiliams - Happy - to utwór, który przez długi czas święcił triumfy w sieci. Video, które mu towarzyszyło, było wykorzystywane przez mnóstwo marek, a nawet jednostek samorządu terytorialnego.
-
Truskawka na torcie - wypowiedź Tomasza Hajty, jako komentatora meczu Polska - Czarnogóra odbiła się szerokim echem. Real Time Marketing w jej przypadku również nie zawiódł, tak samo jak udostępnienia tych słów.
-
Challenge - zgodnie z założeniem, czyli wirusowo rozchodzą się rozmaite wyzwania. Ice Bucket Challenge, czy też Pillow Challenge były udostępniane przez ogromne liczby użytkowników.
-
To miejsce zostawiamy na viral, który najbardziej przypadł Ci do gustu - podziel się nim z nami w komentarzu pod tekstem na FB :)
Podsumowanie
Treści viralowe są wykorzystywane przez osoby prywatne, publiczne, a także przez marki. Szybko rozchodzący się po sieci content potrafi osiągnąć niesamowite zasięgi. Mowa o osobach, które zobaczyły taką treść, a także na nią zareagowały, np. komentarzem. To skuteczny sposób na wypromowanie marki, produktu, a także nagłośnienie sprawy, która może być pokazana z innej perspektywy.
Tagi: